25.07.2023
Евгений Лебедев
455
Branża dóbr luksusowych polegała w ostatnich latach na Chinach i Ameryce Północnej, ale ostatnie dane gospodarcze z Chin i dane dotyczące sprzedaży z Richemont, do którego należy Cartier i inne marki, sugerują, że rynki te mogą zaczynać zwalniać.
Luksusowe marki dużo inwestują w przyciąganie nowych klientów na obu rynkach, otwierając nowe sklepy poza tradycyjnymi luksusowymi centrami handlowymi, takimi jak Wuhan, Zhengzhou, Charlotte i Nashville.
Inwestorzy pokładają nadzieje w chińskich nabywcach, ponieważ koszty wznowienia sprzedaży po koronawirusie w USA już spadają.
Jednak produkt krajowy brutto (PKB) Chin był rozczarowujący w drugim kwartale, co skłoniło JPMorgan, Morgan Stanley i Citigroup do obniżenia prognoz wzrostu na 2023 rok.
W poniedziałek Richemont odnotował niższą niż oczekiwano sprzedaż za trzy miesiące do końca czerwca. Sprzedaż w Ameryce spadła o 4%, sprzedaż w Azji również rozczarowała.
„Nie możemy spodziewać się ożywienia popytu w Chinach w kształcie litery V” – stwierdzili analitycy Citi po telekonferencji z kierownictwem Richemont.
W pierwszym kwartale luksusowe marki, takie jak LVMH i Chanel, spowolniły wzrost zysków w Ameryce Północnej do pojedynczych cyfr. Odnotował dwucyfrowy kwartalny wzrost przez większą część 2021 i 2022 roku. Kering i Ferragamo odnotowały dwucyfrowe spadki rok do roku.
Analitycy twierdzą, że to, czy luksusowe marki będą w stanie zrównoważyć kryzys w USA, będzie zależeć od tego, jak rozwinie się popyt krajowy i turystyczny w Chinach.
Kierownictwo marek luksusowych ma nadzieję, że odrodzenie się Chin będzie miało pozytywny wpływ na branżę w 2023 roku. Bain spodziewa się wzrostu na poziomie około 5%.
„Wydaje się, że branża luksusowa radzi sobie lepiej niż cały chiński rynek konsumencki, ale w rzeczywistości większość ludzi jest zaniepokojona” – powiedziała Amrita Banta, dyrektor zarządzająca Agility. „Istnieje niepewność co do przyszłości sytuacji gospodarczej, a to dotyczy prawie wszystkich w Chinach”.
Spowolnienie konsumpcji w USA odzwierciedla rosnące ceny, rosnące stopy procentowe i pogarszające się warunki kredytowe, ale te czynniki mają większy wpływ na nabywców „wysokiej klasy” dóbr luksusowych.
Według BCG średni wiek chińskich konsumentów dóbr luksusowych to 28 lat, czyli mniej niż w innych krajach. Dlatego marki oczekują, że będzie to miało pozytywny wpływ na przyszły wzrost.
Jednak stopa bezrobocia młodzieży w Chinach osiągnęła w czerwcu rekordowy poziom 21,3%, co stanowi przeszkodę dla luksusowych marek w przyciąganiu nowych klientów.
„Tendencja, którą obserwujemy w Stanach Zjednoczonych i Chinach, polega na tym, że młodsi, bardziej aktywni konsumenci odczuwają większy ból” — powiedziała Elena Sokolova, starszy analityk giełdowy w Morningstar.
Według Morgan Stanley niektórzy producenci dóbr luksusowych generują około 40% swojej globalnej sprzedaży w Chinach. Rośnie niepokój związany z nadmiernym poleganiem na jednolitym rynku, który w przyszłości może stać się gorącym punktem geopolitycznym.
Tymczasem Erwan Ramburg z HSBC powiedział, że zwiększone skupienie się europejskich marek luksusowych na lokalnych kupujących w następstwie pandemii może sprawić, że będą one mniej podatne na ryzyko związane z Chinami w 2019 roku.
„Dwadzieścia pięć lat temu ten sektor był zdominowany przez Japonię i Chiny przed koronawirusem, ale teraz koncentruje się na bogactwie świata, a nie jednego kraju. Jednak biorąc pod uwagę tworzenie bogactwa w Chinach i Stanach Zjednoczonych oraz kulturowe przebudzenie do luksusu w tych ostatnich, nie ma wątpliwości, że te dwa rynki będą nadal dominować we wzroście”.